Do kilkuset tysięcy złotych trzeba zapłacić za przeszczep szpiku. Ceny w Polsce i za granicą są porównywalne. Na ten dar życia czeka bardzo wielu, ale ministerstwo finansuje nie więcej niż trzydzieści przeszczepów rocznie od dawcy niespokrewnionego. Pozostali muszą radzić sobie sami.

REKLAMA

Wśród tych, którzy muszą sobie radzić sami jest 26-letnia Małgorzata z Poniatowej w lubelskiem. Gosia dowiedziała się o swojej chorobie dwa miesiące po urodzeniu dziecka. Autoprzeszczep ma dać Małgorzacie czas na znalezienie dawcy i zebranie pieniędzy, które, jeśli chce żyć musi zdobyć. Wy też możecie jej pomóc, wpłacając pieniądze na niżej podane konto. Liczy się każda złotówka! Posłuchajcie tez rozmowy, którą z Małgorzatą przeprowadził lubelski reporter RMF, Cezary Potapczuk.

Nr konta fundacji „Verum” pomagającej Gosi

BRE Bank SA o/Lublin

11401094-00-470611-PLNCURR01-54

Dopisek: Darowizna – Gosia

Foto: Archiwum RMF

15:00