Nawet po trzy dni stoją w kolejkach rolnicy, którzy chcą sprzedać zboże w skupie. Słoneczna pogoda sprawiła, że żniwa rozpoczęły się wcześniej i większość skupów nie jest jeszcze gotowa na przyjęcie zboża. Długie kolejki ustawiły się m.in. na terenie województw warmińsko-mazurskiego, zachodniopomorskiego, w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku.

REKLAMA

W tym upale rolnicy są zmęczeni i podenerwowani. Jak sami mówią, już na początku żniw tracą cierpliwość. W Bartoszycach, po tym, jak definitywnie zakończono skup zboża, rolnicy z województwa warmińsko-mazurskiego zablokowali drogę krajową nr 51 prowadzącą do obwodu kalliningradzkiego. Policja zorganizowała objazdy.

Wiele firm, które podpisały umowę z Agencją Rynku Rolnego wstrzymuje się z otwarciem magazynów - tłumaczy Marek Kozikowski, wiceprezes Agencji Rynku Rolnego. Część z nich nie uzyskała jeszcze kredytów, niezbędnych do skupowania zboża. Umowy z ARR podpisało 599 firm, z których tylko 133 uruchomiło do wczoraj punkty skupu. Sytuacja ma się poprawić w najbliższych dniach.

Szczeciński reporter RMF rozmawiał z rolnikami sprzed jednego z elewatorów w województwie zachodniopomorskim. Posłuchaj:

foto Piotr Lichota RMF Szczecin

08:30