Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu 2025 r. wzrosły - w stosunku rok do roku - o 4,1 proc. W porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,1 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny. W maju inflacja wyniosła 4 proc.
Inflacja w czerwcu 2025 roku w porównaniu do czerwca 2024 roku wyniosła 4,1 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny. W stosunku do maja 2025 r. ceny towarów i usług w czerwcu 2025 r. wzrosły o 0,1 proc.
Inflacja towarów - w ujęciu rok do roku - wyniosła 3,2 proc., natomiast usług - 6,3 proc.
Szczegółowe dane GUS dotyczące poszczególnych sektorów przedstawiają się następująco.
Ceny usług świadczonych przez banki wzrosły w czerwcu o 2,3 proc. rdr. W ujęciu miesiąc do miesiąca ceny wzrosły o 0,1 proc.
Ceny usług telekomunikacyjnych wzrosły w czerwcu o 5,8 proc. rdr. W ujęciu miesiąc do miesiąca - o 0,8 proc.
Ceny sprzętu telekomunikacyjnego w czerwcu spadły o 21,5 proc. rdr, a mdm wzrosły o 0,2 proc.
Jeśli chodzi o żywność i napoje bezalkoholowe, inflacja rdr wyniosła 4,9 proc., napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe - 6,7 proc., odzież i obuwie - minus 1,5 proc., użytkowanie mieszkania lub domu i nośniki energii - 10,5 proc., wyposażenie mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego - minus 0,1 proc., zdrowie - 4,6 proc., transport - minus 6,0 proc., łączność - 4,4 proc., rekreacja i kultura - 3,3 proc., edukacja - 8,0 proc., restauracja i hotele - 6,0 proc.
Deficyt w obrotach towarowych handlu zagranicznego po maju wyniósł 3,1 mld euro - podał Główny Urząd Statystyczny. Eksport w euro wzrósł o 1,6 proc., a import 6,7 proc.
Według danych wstępnych w kwietniu produkcja usług była o 4,5 proc. wyższa niż przed rokiem, a w porównaniu z marcem spadła o 0,6 proc.
Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym, w kwietniu 2025 r. produkcja usług była o 4,9 proc. wyższa niż w analogicznym miesiącu 2024 roku, a w odniesieniu do marca 2025 r. spadła o 0,9 proc.
Według danych GUS najwyższy wzrost produkcji usług w skali roku odnotowano w działalności organizatorów turystyki, pośredników i agentów turystycznych oraz pozostałej działalności usługowej w zakresie rezerwacji i działalności z nią związanych - o 29,4 proc., w działalności usługowej w zakresie informacji - o 24,6 proc., a także w reklamie, badaniu rynku i opinii publicznej - o 21,4 proc.
Największy spadek produkcji usług wystąpił w działalności związanej z nadawaniem programów ogólnodostępnych i abonamentowych - o 22,1 proc. oraz działalności w zakresie architektury i inżynierii; badań i analiz technicznych - o 14,0 proc.
W lipcu należy spodziewać się wyraźnego spadku inflacji; obniży się ona poniżej 3 proc. - ocenił ekonomista ING BSK Adam Antoniak w komentarzu do wtorkowych danych GUS. Jego zdaniem, do końca roku stopy procentowe spadną jeszcze o 75 pkt. bazowych.
Uwaga rynku koncentruje się obecnie na danych inflacyjnych za lipiec. Należy się w nich spodziewać wyraźnego spadku inflacji z uwagi na wysoką bazę odniesienia z lipca 2024, kiedy nastąpiło częściowe uwolnienie cen energii dla gospodarstw domowych. Spodziewamy się, że wzrost cen w ujęciu miesięcznym będzie w lipcu tego roku wyraźnie niższy niż w lipcu ubiegłego roku, kiedy ceny wzrosły o 1,4 proc. m/m, co do sprowadzi roczny wskaźnik inflacji poniżej 3 proc. r/r. - wskazał ekonomista ING BSK.
Dodał, że w lipcu została przywrócona opłata mocowa, co dla przeciętnego detalicznego nabywcy prądu oznacza podwyżkę 11,14 zł netto. Jednocześnie weszły w życie nowe niższe taryfy gazowe dla odbiorców indywidualnych. Zdaniem Antoniaka, to sprawi, że wzrost cen nośników energii w porównaniu do czerwca będzie nieznaczny, a w ujęciu rocznym tempo wzrostu spadnie z ok. 13 proc. do niskich poziomów jednocyfrowych.
"Perspektywy inflacyjne kształtują się korzystnie. Nie tylko inflacja znajdzie się blisko celu NBP w III kw. 2025 r., ale nie widzimy również ryzyka jej istotnego odbicia w nadchodzących kwartałach. Parlament przyjął ustawę wydłużającą obowiązywanie ceny maksymalnej na prąd na IV kw. 2025 r. (oczekuje na podpis Prezydenta), a otoczenie globalne nie niesie impulsów inflacyjnych (niskie ceny surowców, w tym ropy naftowej)" - czytamy w komentarzu ekonomisty.
Antoniak uważa, że ze względu na oczekiwany spadek inflacji konsumenckiej można spodziewać się dalszych obniżek stóp procentowych NBP.
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy w czerwcu, o 25 pkt. bazowych, co sprawiło, że główna stopa procentowa NBP, stopa referencyjna, spadła do 5 proc.
"Po przerwie wakacyjnej (brak posiedzenia decyzyjnego w sierpniu), we wrześniu Rada może obniżyć stopy procentowe nawet o 50 pb z uwagi na dalszy spadek inflacji i prawdopodobne wejście w życie ustawy utrzymującej cenę maksymalną prądu na poziomie 500 zł/MWh netto. Projekt budżetu na 2026, który poznamy na przełomie sierpnia i września, raczej nie będzie sugerował dalszego wzrostu deficytu w relacji do PKB w roku przyszłym. Ponadto dane z rynku pracy powinny potwierdzić stopniowy spadek presji płacowej. Kolejnej po wrześniu obniżki stóp NBP (25 pb) oczekujemy w listopadzie. W efekcie na koniec 2025 stopa referencyjna może wynieść 4,25 proc." - wskazał Adam Antoniak.