Jeszcze w tym roku możemy zyskać na zmianach w podatkach. Wystarczy uzgodnić z pracodawcą, by grudniową pensję wypłacił nam w styczniu. Wtedy zamiast oddawać fiskusowi 19, 30 lub 40 procent, zapłacimy 18 lub 32 procent, bo w przyszłym roku zmieniają się stawki podatkowe.

REKLAMA

Na przesunięciu pensji możemy więc zyskać, a oszczędności zależeć będą od wysokości naszych zarobków. Jeżeli zarabiamy 3 tysiące złotych brutto, przesunięcie da nam tylko około 20 złotych oszczędności. Natomiast osoby, które zarabiają 7 tysięcy złotych brutto, na realnych kwotach mogą zarobić około siedmiuset złotych - wylicza ekspert podatkowy, Andrzej Marczak:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Na znaczący zysk mogą jednak liczyć przede wszystkim ci, którzy zarabiają ponad 10 tysięcy złotych. Oni zyskają na przesunięciu nawet półtora tysiąca. Jest tylko jedno „ale”… Jeżeli grudniową pensję dostaniemy w styczniu, to przed świętami nasze portfele będą świecić pustkami.

Co o pomyśle przesunięcia pensji sądzą pracodawcy i pracownicy? Grudzień to jest miesiąc taki, że jest mnóstwo wydatków. Za co będę żyć? Nie ma na czym zaoszczędzić - mówią łodzianie reporterce RMF FM Agnieszce Wyderce:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio