Niepewność wokół oceny sytuacji ekonomicznej Polski będzie utrzymywać się jeszcze przez kilka najbliższych miesięcy - tak ostatnią decyzję agencji ratingowej Moody's komentuje w rozmowie z RMF FM ekonomista TMS Brokers Konrad Białas. Przypomnijmy: wbrew obawom agencja nie obniżyła oceny wiarygodności kredytowej polskiego rządu, ale zmieniła perspektywę ratingu ze stabilnej na negatywną.

REKLAMA

W swoim raporcie Moody’s wskazuje m.in., że program 500 plus i zapowiadane na przyszły rok pierwsze zwiększenie kwoty wolnej od podatku, a także plany związane z obniżeniem wieku emerytalnego doprowadzą do zwiększenia dziury budżetowej. Agencja zwraca również uwagę na pogorszenie klimatu inwestycyjnego wynikające z "przesunięcia w kierunku bardziej nieprzewidywalnych polityk i legislacji" - i wskazuje w tym kontekście m.in. "przedłużający się impas" w sporze między rządem i Trybunałem Konstytucyjnym.

Zdaniem ekonomisty TMS Brokers Konrada Białasa, niepewność wokół sytuacji gospodarczej Polski będzie utrzymywać się co najmniej przez kilka miesięcy. Eksperci czekają na przedstawienie przekonujących rozwiązań budżetowych - podkreśla Białas w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Grzegorzem Kwolkiem. Dopóki nie zobaczymy na papierze, jak faktycznie wszystkie projekty gospodarcze, projekty socjalne będą wyglądać, jak będzie wyglądać ustawa frankowa i ile będzie kosztować banki, będzie się utrzymywać napięcie - wyjaśnia.

Jak zaznacza, to napięcie może oznaczać wyższe koszty obsługi naszego zadłużenia i słabszą złotówkę. Agencje ostrzegają, że sytuacja gospodarcza i wiarygodność kredytowa Polski może się pogorszyć, jeżeli zrealizuje się najczarniejszy scenariusz, jeżeli wszystkie obietnice wyborcze uderzą nas wydatkowo w najmocniejszym stopniu, a po stronie przychodowej będą luki - podkreśla.

Zdaniem ekonomisty, ocena Moody’s to żółta kartka dla naszego kraju i światło ostrzegawcze dla inwestorów, ale Polska wciąż należy do prymusów wśród krajów rozwijających się.

Kolejne oceny naszej gospodarki powinniśmy poznać w lipcu, kiedy swoje ratingi mają przedstawić agencje Standard & Poor's i Fitch.

(edbie)