Nie ma szans na tańszego dorsza w przyszłym roku - przewidują rybacy i handlujący rybami drobni przedsiębiorcy. W zeszłym tygodniu unijni ministrowie rolnictwa zwiększyli o blisko 15 procent limity połowowe dorsza dla polskich rybaków.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Dorsz nie będzie tańszy
Rybacy nie wróżą jednak spadku cen tej ryby, bo i tak dyktują je producenci, a dorsza po prostu brakuje - dlatego ceny są niezmienne od lat. "Na kutrze" zapłacimy za kilogram ryby 6 złotych, na targu już co najmniej 12. Na filetowanego dorsza trzeba wydać nawet 22 złote.