Sytuacja w Iraku i walka z terroryzmem - to główne tematy specjalnej konferencji prasowej prezydenta USA George W. Busha. Ostatnie tragiczne wydarzenia w Bagdadzie nie powstrzymają Ameryki przed doprowadzeniem misji do końca – taki można wyciągnąć wniosek ze spotkania z mediami.

REKLAMA

Ta konferencja prasowa to kolejny przykład skoordynowanej akcji Białego Domu, by zmienić wrażenie, że operacja w Iraku znalazła się w ślepym zaułku. Prezydentowi zadano właściwie wszystkie pytania, które ostatni pojawiają się w prasie: o to czy nie pochopnie ogłosił koniec działań wojennych w Iraku i czy siły, które tam są wystarczą do stabilizacji.

Po wysłuchaniu odpowiedzi prezydenta można być pewnym, że administracja nie zamierza dać satysfakcji krytykom i przyznawać się do jakichkolwiek błędów. George Bush powtórzył, że zawsze twierdził, iż Irak to niebezpieczne miejsce, że postęp, który się tam dokonuje, mierzony liczbą otwieranych szkół i szpitali jest ważniejszy niż akcje terrorystyczne, że dzięki akcji w Iraku Ameryka jest bezpieczniejsza. O tym czy przekonał opinie publiczna pokażą najbliższe sondaże.

Dziś w Bagdadzie odbyły się pogrzeby 35 ofiar wczorajszej serii samobójczych zamachów bombowych. Na razie nie wiadomo dlaczego celem głównego ataku była organizacja humanitarna i kto stoi za zamachami.

22:10