Za nieco ponad rok Otwarte Fundusze Emerytalne przestaną istnieć. Rząd zdecydował się na dokończenie rozpoczętej przez Donalda Tuska likwidacji OFE. Stanowisko w tej sprawie przyjął właśnie Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów dowodzony przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego.

REKLAMA

Zgromadzone w OFE pieniądze - 150 miliardów złotych - zostaną podzielone.

75 procent tej kwoty trafi na nasze Indywidualne Konta Emerytalne. Każdy z nas będzie miał wkrótce takie konto.

Wicepremier Morawiecki nazywa to prywatyzacją OFE, bo tymi pieniędzmi będziemy mogli łatwiej zarządzać. Nie da się ich wyciągnąć i dowolnie nimi dysponować, ale za to będziemy mieli wpływ na to, jak są inwestowane.

Pozostałe 25 procent naszych pieniędzy z OFE zabierze państwo na Fundusz Rezerwy Demograficznej. W założeniu ten fundusz ma w przyszłości ratować Zakład Ubezpieczeń Społecznych przed katastrofą. W praktyce jest często wykorzystywany przez rząd do łatania dziur w budżecie.

Te zmiany mają wejść w życie od początku 2018 roku.

(j.)