Notowania eurodolara kształtowały się dziś do 15.00 w wąskim zakresie 1,3610-1,3660. Inwestorzy najwyraźniej czekali na wystąpienie szefa Fed. Na poczatku dnia kurs EUR/USD spadał i zatrzymał się na lokalnym wsparciu 1,3610. Po obronie tego poziomu euro ponownie zaczęło zyskiwać i podeszła pod wczorajsze szczyty w okolicy 1,3680.

Po wypowiedzi Bena Bernanke, w której szef Fed przybrał umiarkowanie optymistyczny ton, eurodolar przebił poziom 1,3700, ale już po 17.00 zniżkował w okolice 1,3680. Na uwagę zasługuje fakt, iż w momencie wzrostów EUR/USD, dolar zyskiwał do innych walut (jena, dolara australijskiego, funta brytyjskiego). To może sugerować, że dolar może ponownie wrócić do trendu umocnienia względem euro zapoczątkowanego w poprzednim tygodniu. Dodatkowo utworzyła się formacja podwójnego szczytu na wykresie godzinowym, której zasięg to dolne ograniczenie kilkunastodniowej konsolidacji. Z kolei, na wykresie dziennym formuje się głowa z ramionami sugerująca odwrócenie trendu. Zasięg prawego ramienia to 1,3430 z poziomu 1,3750, który jest kluczowym poziomem do odwrócenia trendu na spadkowy. Jeśli ten poziom zostanie w najbliższych dniach obroniony znacznie wzrośnie prawdopodobieństwo spadków na parze eurodolarowej. Wybicie w górę poziomu 1,3750 spowoduje dalszą aprecjację euro.

Na rynku złotego cały czas obserwujemy konsolidację. EUR/PLN rozpoczął dzień od wzrostów. W pierwszej części dnia po przebiciu poziomu 3,89 dotarł do ważnego oporu 3,91. Następnie, pod wpływem wzrostów eurodolara złoty umocnił się w stosunku do euro do poziomu 3,89. Na początku dnia złoty wykazywał słabość do dolara, jednak od godziny 12:00 za sprawą wzrostów EUR/USD, popyt na złotego powrócił na rynek i USD/PLN spadł do dołków z poniedziałku i wtorku na poziomie 2,83. Ważnym wsparciem dla EUR/PLN jest 3,89, dla USD/PLN 2,83. Z kolei, od góry oporami są odpowiednio poziomy 3,91 i 2,87.

Sporządził:

Tomasz Butkiewicz

DM TMS Brokers