Wtorkowa „Rzeczpospolita” pisze o niepokojącym pomyśle Ministerstwa Finansów. Resort Mateusza Szczurka chce wprowadzenia nowych stawek odsetek od zaległości wobec fiskusa. „Rzetelnym podatnikom, którzy sami naprawią błąd na niekorzyść fiskusa, obniża je o połowę (dziś byłoby to 5 proc.). A nieuczciwym podwyższa dwukrotnie (czyli do 20 proc.).” – donosi dziennik.

Ministerstwo bagatelizuje wagę proponowanych zmian. Twierdzi, że wyższa stawka odsetek obejmie tylko rażąco wysokie zaległości. Eksperci, z którymi rozmawiała "Rzeczpospolita", widzą tę sprawę zupełnie inaczej. "Eksperci nie mają jednak wątpliwości: w tej walce polegną nie prawdziwi oszuści, lecz zwykli podatnicy VAT i akcyzy. Podwyższona stawka będzie stosowana praktycznie do każdej ich pomyłki na niekorzyść fiskusa, nawet niezawinionej" - ostrzega dziennik.

We wtorkowej "Rzeczpospolitej" także;

- OFE bez młodych

- Brak chętnych na kierowców

- Co język mówi o jedzeniu

Rzeczpospolita