Niższe pensje dla szefów spółek węglowych i większe zakupy węgla - taką propozycję ratunku dla branży, zwłaszcza dla borykającej się z potężnymi kłopotami Kompanii Węglowej, rząd ma przedstawić dzisiaj górniczym związkowcom.

Jak ustalił dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda, w rządowej propozycji mowa jest o zwolnieniu części urzędników zarządzających kopalniami. Miałoby się to odbyć poprzez łącznie spółek-córek wielkich koncernów górniczych.

Prezesi spółek muszą się liczyć z obniżkami pensji. Znikną hojne kontrakty menedżerskie, a wrócą tzw. ograniczenia kominowe. W ten sposób rząd chce pokazać górnikom, że nie tylko oni muszą cierpieć, ale także ich czasem nieudolni szefowie.

Ponadto padnie dziś propozycja zwiększenia zakupów węgla. Mają to sfinansować elektrownie. Rząd chce także spróbować przymusić zagraniczne firmy energetyczne działające w Polsce, by kupowały polski węgiel, a nie na przykład rosyjski.

(edbie)