Prawdopodobnie w czwartek sejmowa komisja finansów publicznych zajmie się rządowym projektem zmian w OFE. Kluby opozycyjne planują wtedy zgłosić wnioski o wysłuchanie publiczne projektu.

Wiceprezes PiS Beata Szydło tłumaczyła w ubiegłym tygodniu, że większość Polaków chce zabrać głos w sprawie tego jak chcą oszczędzać na swoje przyszłe emerytury. Większość w komisji finansów ma koalicja rządząca, ale mam nadzieję, że wysłuchanie publiczne jednak się odbędzie - podkreśliła posłanka PiS.

Wniosek o wysłuchanie publiczne planuje także zgłosić Marek Wikiński (SLD). Jak podkreślał, propozycja rządowa dotyczy "przyszłości 16 mln przyszłych emerytów". "I tu pośpiech nie jest wskazany. Potrzebna jest roztropność, rozwaga, debata publiczna, tak aby każdy wiedział co go czeka" - mówił poseł Sojuszu. Jeśli wniosek o organizację wysłuchania publicznego nie przejdzie w komisji finansów, SLD nie wyklucza, że sam zorganizuje wysłuchanie.

Z kolei według wiceszefowej komisji finansów Krystyny Skowrońskiej (PO) wszystkie argumenty w sprawie projektu rządowego już padły. Według posłanki Platformy argumentem przeciwko organizacji wysłuchania jest także fakt, że ustawa ws. OFE, w której zapisano 30-dniowe vacatio legis, miałaby wejść w życie 1 maja.

Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna poinformował natomiast, że debata w Sejmie o projektach zmian w OFE została zaplanowana na środę na południe.