Kobieta, która całkowicie straciła słuch po napadzie, obroniła wczoraj dyplom z komponowania na uniwersytecie w stanie Wirginia. To, co udało się osiągnąć Tammie, jest nadzwyczajne. Nigdy nie słyszałem podobnej historii -powiedział po obronie jej promotor.

34-letnia Tammie Willis rozpoczęła naukę gry na instrumentach perkusyjnych i smyczkowych już po utracie słuchu. Jej pracą dyplomową była kompozycja rozpisana na 12-osobowy zespół perkusistów.

Jak powiedziała po obronie, komponowanie to zajęcie, jakim nigdy by się nie zajęła, gdyby nie utrata słuchu. Paradoksalnie brak słuchu ułatwił jej zajmowanie się muzyką. Kluczem okazało się zrozumienie oczekiwań słuchacza oraz wyobraźnia.

Willis straciła słuch w 1994 roku, kiedy do jej domu w mieście wtargnął włamywacz. Pobił kobietę bardzo dotkliwie. Diagnoza lekarzy była okrutna: napad spowodował u Willis uszkodzenia mózgu, które powodują nieodwracalną utratę słuchu.

15:45