KE otrzymała list z Niemiec potwierdzający, że przyszły terminal gazowy w Świnoujściu nie zagrozi środowisku naturalnemu. Oznacza to, że nie ma już przeszkód, by Unia Europejska dołożyła 30 procent środków na inwestycję.

"Otrzymaliśmy list z Niemiec, że projekt LNG Świnoujście nie będzie miał znaczących niekorzystnych konsekwencji na środowisko transgraniczne" - powiedziała rzeczniczka ds. energii Marlene Holzner. "Polscy inicjatorzy projektu będą mogli już w październiku wystąpić do KE z prośbą o współfinansowanie projektu" - dodała.

Jak przypomniała Holzner Unia przyznała na budowę terminalu 80 mln euro dotacji. Zazwyczaj Komisja Europejska płaci całą kwotę dotacji na koniec inwestycji. Tym razem jednak część kosztów Unia jest gotowa ponieść już teraz.