Słoweńcy powiedzieli "nie" reformie emerytalnej. W referendum odrzucili pomysł podniesienia wieku emerytalnego do sześćdziesiątego piątego roku życia, obniżenia świadczeń i ograniczenia otwartych funduszy emerytalnych. W konsekwencji Słowenia dołączyła do krajów zagrożonych bankructwem. Czarna lista europejskich dłużników jest coraz dłuższa. W Europie są tylko dwa kraje, które nie mają problemów.

Pierwszy to Estonia, której dług publiczny to niecałe siedem procent wartości całej gospodarki. Drugi zdrowy kraj to Bułgaria, tam dług wynosi tylko szesnaście procent PKB.

Poza tym w Europe mamy już tylko kraje, które albo stoją w kolejce do bankructwa albo ucierpią na bankructwach innych państw.

Na skraju bankructwa stoją Grecja, Portugalia, Irlandia, Hiszpania, Włochy i Węgry. Ogromne, 80. procentowe długi mają nawet Francja, Niemcy i Wielka Brytania.

To nie wróży niczego dobrego, bo przy sporych długach nawet jedno potknięcie może spowodować katastrofę.

Dlatego nasz rząd powinien walczyć, by 55. procentowe zadłużenie spadało, a nie rosło.