Towarzystwo Finansowe "Silesia" podpisało umowę kupna najważniejszych części majątku stoczni Szczecin. Chodzi o dwie pochylnie, sieci: energetyczną i wodnokanalizacyjną, malarnię oraz zespół prefabrykacji, czyli miejsce, w którym powstają konstrukcje stalowe.

Jak podkreślił zarządca kompensacji stoczni Roman Nojszewski, trzy umowy dotyczące kupna pochylni Wulkan za ponad 28,2 mln zł, pochylni Odra za ponad 14,5 mln zł oraz zespołu operator, obejmującego m.in. sieci - energetyczną i wodnokanalizacyjną - za ok. 10 mln zł, mają charakter warunkowy. Zarząd Morski Portu Szczecin oraz Skarb Państwa mają prawo pierwokupu przy sprzedaży majątku stoczni Szczecin i muszą wyrazić zgodę na taką transakcję - wyjaśnił Nojszewski. Za majątek stoczni Szczecin podczas listopadowej licytacji uzyskano ok. 82,5 mln zł.

Nojszewski poinformował, że zostały również zawarte dwie ostateczne umowy dotyczące kupna malarni za ponad 6,5 mln zł oraz prefabrykacji, czyli miejsca, w którym powstają konstrukcje stalowe, za ok. 21,5 mln zł.

Uzyskane pieniądze ze sprzedaży części majątku stoczni Szczecin mają być podzielone między wierzycielami szczecińskiego zakładu. Chodzi m.in. o Ministerstwo Skarbu Państwa, Agencję Rozwoju Przemysłu, Korporację Polskie Stocznie oraz Korporację Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych. Kwota wierzytelności przekracza 1,5 mld zł. Podczas listopadowych aukcji łącznie z pozostałymi przetargami udało się sprzedać majątek stoczni za ok. 130 mln zł. Na pozostałe ruchomości ma być ogłoszony konkurs ofert.

Towarzystwo Finansowe "Silesia" jest spółką z ograniczoną odpowiedzialnością. Powstało w grudniu 2000 r. Misją przedsiębiorstwa była restrukturyzacja hutnictwa. Udziałowcami TFS zostali wówczas i nadal pozostają Skarb Państwa oraz Agencja Rozwoju Przemysłu. Obecnie podstawą działalności spółki są specjalistyczne działania naprawcze i doradztwo na rzecz poprawy zakładów znajdujących się w trudnej sytuacji. TFS ma m.in. wspomagać politykę gospodarczą państwa, angażując środki w podejmowane przedsięwzięcia restrukturyzacyjne, ale na zasadach komercyjnych.

6 listopada 2008 r. Komisja Europejska uznała, że udzielona zakładom w Gdyni i Szczecinie przez polski rząd pomoc publiczna jest nielegalna. Zgodnie z planem uzgodnionym z KE, podzielony na części majątek stoczni został wystawiony na sprzedaż, a pracownicy zwolnieni. Szczegóły związane z wyprzedażą majątku zostały zawarte w tzw. specustawie stoczniowej.

Na przeprowadzenie kolejnych licytacji aktywów zakładów w Gdyni i Szczecinie zgodziła się pod koniec kwietnia br. Komisja Europejska. Zezwoliła ona na kontynuowanie tego procesu do końca pierwszego kwartału 2011 roku.