Sytuacja w górnictwie jest zła - twierdzi wice-minister gospodarki Jan
Szlązak. Od początku roku górnictwo przyniosło ponad półtora miliarda
złotych strat, a to przeszło sto milionów złotych więcej, niż planowano
na cały rok. Nic więc dziwnego, tłumaczy minister Szlązak, że trzeba
było przeprowadzić korekrę programu przeobrażeń w górnictwie.
Jakie to zmiany? - przede wszystkim zwolnienia. Pracę straci o
10 tysiecy więcej górników niż zakładano. Przyspieszona zostanie
też likwidacja kopalń. Już w sierpniu zniknie kopalnia Gliwce, a
Rozalia, której likwidację zaplanowano na koniec roku zakończy
wydobycie węgla z końcem września.
Inna nowość to ta, że spółki węglowe będą ponosić koszty urlopów
górniczych dla trzynastu i pół tysiąca osób.
Zmian w programie domagał się minister finansów Leszek Balcerowicz,
podpisując decyzję o przekazaniu na Śląsk dodatkowych 400 milionów
złotych na osłony socjalne dla zwalnianych pracowników kopalń. Korekta
jest już w resorcie a pieniędzy jak nie było - tak nie ma. Dlaczego -
minister Szlązak nie umiał odpowiedzieć ..
"MANY" (0:23)
Pozostaje mieć nadzieję, że minister Balcerowicz będzie zadowolony
z korekty i pieniądze w końcu pojawią się na koncie Agnecji.