Eskalacja konfliktu politycznego w Egipcie wyraźnie popsuła nastroje inwestorów. Podczas piątkowej sesji za Oceanem Dow Jones Industrial Average spadł o 1,4 proc., Standard&Poor's 500 stracił 1,8 proc., a Nasdaq zanurkował o 2,5 proc. Była to najsilniejsza przecena na Wall Street od wielu tygodni. Poprzednio indeks największych amerykańskich firm zniżkował równie mocno w połowie listopada.

Indeksy rynku spółek technologicznych i S&P 500 zanotowały w piątek największą dzienną stratę od sierpnia. Dow Jones Industrial Average zakończył tydzień na poziomie 11824 punktów i nie zdołał przedłużyć passy ośmiu tygodniowych zwyżek z rzędu. S&P 500 i Nasdaq finiszowały w piątek odpowiednio na poziomie 1276 punktów i 2687 punktów. Rynkom nie pomogły dane makroekonomiczne - zannualizowana dynamika PKB wyniosła w ostatnim kwartale ubiegłego roku 3,2 proc., a amerykańska gospodarka rozwijała się wolniej od prognoz, które zakładały 3,5 - proc wzrost PKB.

Tydzień rozpoczął się od spadków na giełdach azjatyckich: Nikkei 225 stracił 1,2 proc. i zniżkował do poziomu 10 238 punktów. Hang Seng stracił 0,7 proc. i kończył poniedziałkową sesję w okolicach 23450 punktów. Indeks Australijskich blue chipów, po spadku o 0,4 proc. zbliżył się do poziomu 4750 punktów. Giełda w Szanghaju była jedynym rynkiem regionu, na którym zakończono notowania nad kreską. Indeks chińskiej giełdy zyskał 1,4 proc. i finiszował na poziomie 2,922 punktów. Obroty były jednak znikome. Zbliża się bowiem noworoczna przerwa, która potrwa od środy do przyszłego czwartku. Świąteczne wakacje czekają również rynek w Hong Kongu, ale inwestorzy wrócą na ten parkiet już w piątek.

Nowy tydzień spadkami przywitały rynki europejskie. Przed południem FTSE 100 tracił 0,7 proc, DAX zniżkował o 0,6 proc., a CAC 40 o 0,8 proc. W Londynie, gdzie drożały akcje zaledwie 8 spółek wchodzących w skład głównego indeksu, i Paryżu zdecydowanie traciły papiery instytucji finansowych. Nad Tamizą akcje Barclays i HSBC traciły odpowiednio po 2,4 i 1,8 proc, nad Sekwaną walory Societe Generale pikowały o 2,7 proc, a akcje Credit Agricole i BNP Paribas taniały po 1,1 proc. Z kolei we Frankfurcie spadkom przewodziły papiery spółek z branży motoryzacyjnej.

W Warszawie zarówno indeks szerokiego rynku, jak i WIG 20 traciły po 1,3 proc. Indeks blue chipów znajdował się w okolicach 26760 punktów, a WIG 46650 punktów. WIG 20 ciągnęły w dół przede wszystkim walory Lotosu, Orlenu i Getin Banku.

Bartosz Sawicki

Departament Analiz

DM TMS Brokers S.A.