Wtorkowa sesja na Wall Street przyniosła solidniejsze wzrosty. Indeks Dow Jones zwyżkował o 0,48 proc., S&P 500 o 0,6 proc., a technologiczny Nasdaq zyskał 0,68 proc. Tym samym indeks szerokiego rynku wzrósł do najwyższych poziomów notowanych ostatni raz przed upadkiem banku Lehman Brothers.

Od początku grudnia indeksy DJIA oraz S&P 500 wzrosły już o odpowiednio: 5,2 proc. oraz 6,7 proc. Pomimo licznych obaw i mało spektakularnych wzrostów, póki co inwestorzy mogą być zadowoleni z kondycji amerykańskich giełd w grudniu. Spośród spółek wchodzących w skład indeksu DJIA bardzo dobrze poradziły sobie walory JP Morgan (2,63 proc.), Bank orf America (+2,85 proc.), a także American Express (+1,72 proc.). Skromne umocnienie dolara nie zaszkodziło notowaniom ropy naftowej oraz metali, których ceny wciąż rosną. W efekcie drożały również akcje spółek surowcowych. Obecny układ na giełdach w USA może nastrajać inwestorów optymistycznie w kontekście ostatnich sesji tego roku.

Pomimo pozytywnego rozstrzygnięcia sesji w USA dziś na rynkach azjatyckich panowały mieszane nastroje. Dzień pod kreską zakończyła giełda w Tokio oraz Szanghaju, gdzie indeksy Nikkei 225 i Shanghai Composite straciły odpowiednio: 0,23 proc. oraz 0,9 proc.

Mieszane nastroje obserwować można także w pierwszych godzinach notowań w Europie. Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny jest dość obfity, jednak żadna z publikacji nie powinna przełożyć się na większe zmiany na rynkach. Dziś z Polski poznamy decyzję RPP w sprawie stóp procentowych. Najprawdopodobniej koszt pieniądza zostanie utrzymany na dotychczasowym poziomie, co również nie wywołałoby istotnego wpływu na rynek.

Sporządził:

Michał Fronc

Departament Analiz

DM TMS Brokers S.A.