Polacy decydują dziś o drodze, którą pójdzie nasz kraj. Na razie jak donoszą reporterzy RMF w lokalach wyborczych pojawiło się niewiele osób. W trwającym od rana referendum europejskim po raz pierwszy studenci głosują w akademikach.

W domach studenckich utworzone zostały 123 obwodowe komisje wyborcze. Studenci zameldowani w akademikach mogą praktycznie nie ruszać się z miejsca. Jeden z domów studenckich w Krakowie odwiedził reporter RMF Marek Balawajder:

Państwowa Komisja Wyborcza zadecydowała, że student, który zgłosi się do rektora, nawet jeśli nie mieszka w danym akademiku, a rektor uzna, że żak w jakiś sposób wiąże się z tym miejscem, to może zdecydować o jego wpisie na listę. W akademikach - pod warunkiem, że wcześniej zgłosili się do rektora - mogą więc głosować także studenci zaoczni.

Studenci, którzy zadeklarowali chęć głosowania w akademiku, zostali skreśleni ze spisu wyborców w miejscu zameldowania. Jeśli w domu studenckim nie został utworzony obwód, to studenci mogą głosować w miejscu stałego zameldowania lub w miejscu czasowego pobytu, jeśli do 29 maja złożyli wniosek do gminy o dopisanie ich do spisu wyborców.

17:00