Burze, które przeszły nad w południowych Czechach zniszczyły pola i sady, a w kilku miasteczkach ucierpiało prawie 60 procent budynków

Uszkodzonych jest też wiele domów i samochodów. Katastrofalne wręcz skutki miała potężna burza z silnym gradobiciem, która przeszła nad sześcioma wioskami w okolicach Pisku na południu Czech. W niektórych miejcowościach gradowe kule miały nawet pięciocentymetrową średnicę.

W Kostelcu nad Wełtawą, Zahradkach i Kovarzovie grad zniszczył prawie sześćdziesiąt procent budynków. Fasady wielu domów wyglądają jak po ostrzale

z karabinów maszynowych. Zniszczone zostały wszystkie szklarnie i niemal wszystkie uprawy warzyw.

Wiadomości RMF FM 19:45