PKO BP musi zapłacić 5,7 miliona złotych kary za wprowadzanie klientów w błąd - uznał warszawski sąd. Wyrok dotyczy reklamy "Max Lokaty", z której klienci mogli wyczytać, że oprocentowanie lokaty wynosi sześć procent - o ile pieniądze złożą w banku na rok. Okres ten liczony był jednak nie od momentu podpisania umowy, ale od wyznaczonego przez bank terminu. Ale o tym klient dowiadywał się dopiero w banku.

Karę nałożył Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Według UOKiK, reklama "Max Lokaty" wprowadzała konsumentów w błąd. Co więcej, bank nie zamieścił w niej żadnych odesłań wskazujących na konieczność zapoznania się z dodatkowymi materiałami.

Wyrok sądu nie jest prawomocny, więc PKO BP może się jeszcze od niego odwołać.