PKB wzrósł w drugim kwartale 2010 r. o 3,5 proc. - szacuje Główny Urząd Statystyczny. Nasza gospodarka wychodzi na prostą. To najlepszy wynik od prawie dwóch lat. Ekonomiści zauważają, że dzięki temu może uda się uniknąć kolejnych podwyżek podatków.

Nasz wzrost gospodarczy korzysta między innymi z dobrej sytuacji w Niemczech. Tamtejsze fabryki powoli rozgrzewają się i zamawiają coraz więcej towaru u nas - wyjaśnia ekonomista Piotr Kalisz. Ponadto korzystamy ze środków unijnych, które finansują nasze inwestycje i w końcu korzystamy ze słabego złotego - on wspiera naszych eksportów.

Nasza gospodarka wychodzi na prostą - dodaje. A to oznacza mniej zwolnień i mniej bankructw.

Może też oznaczać, że podwyżka z 22 do 23 procent VAT zaplanowana na przyszły rok, może być ostatnią. Jeśli Polacy więcej konsumują, płacą więcej VAT-u. Dzięki temu będzie więcej pieniędzy w budżecie - wyjaśnia ekonomista Ryszard Petru.

Ale jest i pewien minus tak wysokiego PKB: Rada Polityki Pieniężnej może podwyższyć stopy procentowe, a to przeniesie się na drożejące kredyty.

Krzysztof Berenda