Posłowie opozycji złożyli jedenaście poprawek do reformy emerytalnej. We wtorek zajmie się nimi Komisja Finansów Publicznych. Najwięcej, bo aż dziewięć poprawek zgłosił klub SLD.

Posłowie lewicy chcą m.in. żeby osoby urodzone po roku 80. odkładały w OFE składkę na poziomie pięciu procent, a nie dwóch i trzech dziesiątych - tak, jak chce rząd.

SLD chce również zmienić zasady korzystania z ulgi podatkowej, przy dobrowolnym oszczędzaniu. Zmiana miałaby polegać na tym, żeby nie "nagradzać" osób lepiej zarabiających i aby wszyscy mieli "po równo". Swoją poprawkę zgłosił także Marek Borowski z SDPL, który chce dać Polakom możliwość wyboru i przechodzenia do ZUS.

Z kolei poseł Ludwik Dorn proponuje obniżyć składkę do OFE z siedmiu i trzech dziesiątych do pięciu procent. W 2013 roku składka miałaby wynosić cztery i pół procent, a potem miałaby wrócić do obecnego poziomu.

Wszystkie poprawki prawdopodobnie zostaną odrzucone. W Komisji Finansów Publicznych większość ma koalicja.