Zagraniczni inwestorzy wykupują nasze biurowce, magazyny i centra handlowe - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". W tym roku wartość transakcji na tym rynku sięgnie 2 mld euro. To trzykrotnie więcej niż w ubiegłym roku.

Nowy biurowiec w Paryżu czy Londynie zwróci się po ok. 20 - 22 latach. W Warszawie prawie dwa razy szybciej. To jeden z powodów, dla których duży, brytyjski inwestor utworzył specjalny fundusz, lokujący środki w polskie nieruchomości komercyjne. Jego początkowy kapitał ma wynieść 100 mln funtów.

Powoli znów rosną ceny wynajmu biur w stolicy i taki trend, zdaniem specjalistów, powinien się utrzymać przynajmniej do końca przyszłego roku. Jednocześnie mamy niewielki odsetek nie wynajętych powierzchni, wynoszący 8 proc.