Nowy grecki premier Antonis Samaras oświadczył, że jego współtworzony przez trzy partie rząd jest gotów przeprowadzić strukturalne reformy o szerokim zakresie. Przyznał, że dotychczasowe działania na rzecz sanacji finansów państwa były nieskuteczne.

Występując w parlamencie Samaras powiedział, że rząd skupi się na prywatyzowaniu majątku państwowego, w tym spółki kolejowej, oraz na liberalizowaniu rynku energetycznego.

Grecja ma znaczne opóźnienia w realizowaniu reform, od których jej międzynarodowi kredytodawcy uzależniają udzielenie kolejnej transzy wielomiliardowych pożyczek, ratujących państwo przed bankructwem.

Prezentując swój program polityczny Samaras zaznaczył również, że zagraniczni politycy muszą "wstrzymać podkopywanie greckich wysiłków" komentarzami na temat ewentualnego wyjścia kraju ze strefy euro.

Pogrążona w długach Grecja jest uzależniona od pomocy partnerów z eurolandu i MFW. Dwa pakiety pomocy dla Aten wynoszą około 240 mld euro na lata 2010-2014.