"Państwo co roku dopłaca do mieszkalnictwa 13,5 miliarda złotych, a samorządy ok. 16 miliardów. Mimo to, w Polsce wciąż brakuje ok. 680 tysięcy mieszkań" - wyliczył minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomir Nowak. "Nie ma takiego systemu, żeby rząd wskutek interwencji centralnej było stać na zaspokojenie w pełni wszystkich potrzeb socjalnych Polaków" - dodał.

Nowak podkreślił, że nawet gdyby przeznaczyć na budowę mieszkań na wynajem wszystkie środki, które zostaną wykorzystane na budowę dróg w latach 2007-2015, tj. ok. 100 mld zł, to i tak nie zaspokoiłoby się potrzeb mieszkaniowych Polaków. Przypomniał też, że z początkiem przyszłego roku ma ruszyć program "Mieszkanie dla młodych". Szacujemy, że dopłata do mieszkań, w zależności od miejsca budowy tego mieszkania, to jest od 27 do 53 tys. zł - powiedział. Bardzo głęboko wierzę w to, że ten program znajdzie duże zainteresowanie. 600 mln zł rocznie mamy na to zabezpieczone. Liczę, że młodzi Polacy od 1 stycznia skorzystają z tej pomocy - dodał.

Program "Mieszkanie dla młodych" ma ruszyć od stycznia 2014 r. Ustawa czeka na podpis prezydenta. Jej celem jest wsparcie osób do 35. roku życia w zakupie pierwszego nowego mieszkania. O dopłatę będą mogły ubiegać się też osoby, które kupią od dewelopera lub zbudują dom jednorodzinny. Pomoc państwa ma polegać na dofinansowaniu wkładu własnego oraz spłacie części kredytu.

(mn)