Międzynarodowe Forum Ekonomiczne pozostanie w Krynicy. We wtorek Instytut Studiów Wschodnich podpisze z władzami województwa małopolskiego umowę w sprawie organizacji imprezy. Porozumienie ma obowiązywać przez 10 lat.

W ciągu ostatnich miesięcy decydowało się, które miasto będzie organizatorem w najbliższych latach Forum Ekonomicznego, nazywanego "polskim Davos". W ostatecznej rozgrywce pozostała Krynica i Sopot.

W tym roku odbędzie się dwudziesta, jubileuszowa edycja Forum Ekonomicznego. W ostatniej, dziewiętnastej edycji w Krynicy brało w udział 900 uczestników z 60 krajów. W 140 dyskusjach i panelach uczestniczyli wysocy rangą politycy, naukowcy i szefowie największych firm z Europy Środkowo-Wschodniej, głównie energetycznych.

Jednak na przyszły rok zaplanowano remont Pijalni Głównej, gdzie dotąd odbywały się najważniejsze imprezy krynickiego Forum; przebudowa potrwa co najmniej do 2012 roku. Przedstawiciele Instytutu Studiów Wschodnich uważali, że bez pijalni zorganizowanie imprezy na odpowiednim poziomie jest niemożliwe. Dlatego rozesłali zapytania dotyczące możliwości organizacji Forum m.in. do Poznania, Kołobrzegu, Sopotu i Wrocławia.

Krynica nie chciała stracić organizacji tak dużej imprezy. W sprawę włączyły się też władze województwa małopolskiego, które zadeklarowały m.in. zabezpieczenie na najbliższe lata odpowiedniego centrum kongresowego; mógłby to być szklany namiot rozkładany na czas imprezy.

Remont Pijalni Głównej to jednak nie jedyny problem. Górski kurort jest słabo skomunikowany z oddalonym o 140 kilometrów Krakowem. Dlatego samorząd Małopolski zaoferował uruchomienie specjalnego połączenia kolejowego z lotniska Kraków-Balice do Krynicy Zdrój. W czasie trwania Forum do Krynicy wyjeżdżałyby dwa składy o wysokim standardzie, w których możliwe byłoby organizowanie konferencji i prezentacji multimedialnych z tłumaczeniami symultanicznymi.