Zakład Ubezpieczeń Społecznych obiecuje niekaranie firm, które padną ofiarą oszustów podszywających się pod ZUS. "Przez pierwszy miesiąc będziemy podchodzić do tego z wyrozumiałością" - zapewniają w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Krzysztofem Berendą pracownicy Zakładu.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych obiecuje niekaranie firm, które padną ofiarą oszustów podszywających się pod ZUS. "Przez pierwszy miesiąc będziemy podchodzić do tego z wyrozumiałością" - zapewniają w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Krzysztofem Berendą pracownicy Zakładu.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych obiecuje niekaranie firm, które padną ofiarą oszustów podszywających się pod ZUS /Michał Dukaczewski /Archiwum RMF FM

Pojutrze wszyscy przedsiębiorcy muszą opłacić składki do ZUS-u na nowe konto (jedno zamiast kilku). Przestępcy, podszywając się pod Zakład, podają im fałszywy numer konta.

Każdy przedsiębiorca w Polsce powinien już dostać od ZUS-u list z nowym numerem konta do opłacania składek. Taki list ma znak wodny, który powinien odróżniać go od fałszywego. Jeśli dostaliśmy kolejny list albo coś wzbudzi nasze wątpliwości, zawsze możemy sprawdzić w Zakładzie, gdzie dokładnie trzeba przelać pieniądze.

Warto także pamiętać, że nasz nowy numer konta w ZUS jest skonstruowany na podstawie konkretnego wzoru.

Jeżeli w liście dostaliśmy inny numer - prawdopodobnie nadawcą jest oszust.

Jeśli mimo wszystko damy się oszukać i po kilku dniach, tygodniach dostaniemy z ZUS-u informację, że pieniądze we właściwe miejsce nie dotarły, Zakład nie naliczy nam odsetek.

Jak podejrzewają przedsiębiorcy, za fałszywymi listami rzekomo z ZUS-u stoją ci sami ludzie, którzy zakładają oszukańcze rejestry firm i domagają się od przedsiębiorstw pieniędzy za wpis do takiego rejestru.


(e)