Blokadą dróg po raz kolejny grożą rolnicy z Samoobrony. Jeśli do piątku

ministrowie nie rozwiążą problemów z interwencyjnym skupem zboża

chłopi zaprotestują. Mówią, że sparaliżują całą Polskę oraz przestaną

płacić podatki i odsetki od kredytów. Rząd tymczasem uspokaja i

zapewnia, że skup z dnia na dzień będzie przeprowadzany coraz

sprawniej.