Chcesz, by twoja firma miała lepsze wyniki? W zarządzie powinna zasiadać kobieta. Tak przynajmniej wynika z raportu Credit Suisse Research Institute, na który powołuje się "Dziennik Gazeta Prawna". Okazuje się, że w ciągu ostatnich sześciu lat firmy, w zarządach których była przynajmniej jedna kobieta, osiągały o 26 proc. lepsze wyniki niż te zarządzane wyłącznie przez mężczyzn.

Autorzy raportu wymieniają wiele pozytywnych cech, wynikających ze współuczestniczenia kobiet w zarządzaniu. Dzięki nim firmy uzyskują wyższy zwrot z kapitału - średnio o 16 proc. - o 4 proc. więcej niż w tych wyłącznie zarządzanych przez mężczyzn. Do tego w porównaniu z mężczyznami kobiety mają większą awersję do ryzyka. W efekcie współczynnik długu do kapitału w przedsiębiorstwach, które mają kobiety na najwyższych stanowiskach, jest o 0,2 pkt proc. niższy i wynosi 48 proc. Pomimo niższego finansowania zewnętrznego to właśnie takie firmy rosną szybciej. Średnio ich przychody zwiększają się o 14 proc. rocznie, gdy te wyłącznie z męskimi władzami zwiększają przychody o 10 proc.

Wśród cech kobiet, mających wpływ na taki stan rzeczy, autorzy raportu wymieniają m.in. empatię pomagającą w odczytywaniu oczekiwań klientów, lepszy monitoring oraz coaching czyli indywidualne podejście do każdego pracownika i umiejętne zmotywowanie go.

To żywy dowód na to, że firmy niepotrzebnie unikają kobiet na menedżerskich stanowiskach. W polskiej kadrze zarządzającej - jak przypomina dziennik - panie stanowią 30 proc., a średnio na świecie jedynie 21 proc. Tymczasem, jak wynika z analizy Credit Suisse.