Symbol Wiednia - wielka karuzela na Praterze, tak zwany "Diabelski Młyn" ukaże się jutro mieszkańcom i gościom naddunajskiej stolicy w nowej szacie. Generalny remont trwał ponad pół roku.

Był już najwyższy czas na remont, ponieważ karuzela-staruszaka skończyła akurat 106 lat. Trzyma się wprawdzie krzepko, ale już wcześniej wymieniono jej silnik – dawnej był parowy – a teraz dokonano generalnego remontu. Sprawdzono wszystkie nity, śruby, zawieszono nowe gondole. Każda zabiera teraz 30 pasażerów i przypomina raczej mały tramwaj. Wokół zbudowano zaś pawilony wystawowe, eleganckie kawiarnie, restauracje a gdy zapadnie zmrok o każdej pełnej godzinie z wielkiego koła na Praterze strzelać będą grzmoty i błyskawice. Za te atrakcje przyjdzie jednak drożej zapłacić. Przejażdżka "Diabelskim Młynem" będzie teraz kosztować 7,5 euro. Dawnej płaciło się połowę tej sumy.

21:35