Podczas weekendu europejscy ministrowie finansów autoryzowali wypłatę kolejnej transzy pieniędzy z programu pomocowego dla Grecji, opiewającej na 12 miliardów euro. Warunkiem jej otrzymania było przegłosowanie pakietu oszczędnościowego, co ateński rząd uczynił w ubiegłą środę.

W kilka godzin po sobotniej konferencji Eurogrupy, jej szef Jean-Claude Juncker przestrzegł, że otrzymanie pomocy od Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego będzie miało dla Grecji poważne konsekwencje, w postaci ograniczenia ich suwerenności. Pod wpływem tych wydarzeń euro umacniało się w stosunku do dolara przez 7 kolejnych dni, odnotowując pierwsze od początku czerwca zamknięcie tygodnia na plusie.

Dziś rano wzrosty zostały zahamowane po wypowiedzi agencji Standards & Poor's, według której Grecji grozi "selektywna niewypłacalność". Dalszy wpływ na nastroje rynkowe będzie miało dzisiejsze posiedzenie w niemieckim parlamencie, który będzie debatował nad ustawą w sprawie pomocy dla Aten. Niemiecki minister finansów w wywiadzie dla Der Spiegel dyplomatycznie powiedział, że Berlin przygotowuje się na niewypłacalność Grecji, ale nie spodziewa się nadejścia takiego scenariusza.

Niemniej temat Grecji powinien w najbliższym czasie stopniowo przechodzić na drugi plan, a inwestorzy skupią się na wieściach z USA, gdzie kongres będzie musiał sobie poradzić z podniesieniem limitu zadłużenia. W dzisiejszym kalendarzu makroekonomicznym brak jest znaczących pozycji, a amerykanie świętują dzień niepodległości. O godzinie 9.15 nadeszły gorsze od oczekiwań dane na temat sprzedaży detalicznej ze Szwajcarii, która wyniosła w maju -4,1 proc. r/r, wobec oczekiwanych 5 proc.

Po zeszłotygodniowym umocnieniu się polskiego złotego, dziś krajowa waluta rozpoczyna od nieznacznego osłabienia się względem euro i dolara. Frank znajduje się już poniżej poziomu 3,20, co otwiera drogę do dalszych spadków ceny szwajcarskiej waluty. Z uwagi na brak nadchodzących danych rynek wyczekuje na środową decyzje rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Spodziewane jest pozostawienie stóp na dotychczasowym poziomie 4,5 proc. W tym roku Rada podniosła koszty kredytu łącznie o 100 punktów bazowych.

Przemysław Gerschmann

Departament Analiz

DM TMS Brokers S.A.