"Jeśli minister finansów nie ma pieniędzy na osłony socjalne dla
zwalnianych pracowników kopalń, niech się po prostu do tego przyzna" -
powiedział sieci RMF szef górniczej Solidarności Henryk Nakonieczny.
Skomentował w ten sposób brak dodatkowych 400 milionów na koncie
Agencji Rozwoju Przemysłu.
Decyzję o ich przekazaniu minister finansów podpisał grubo ponad
tydzień temu, a mimo to pieniądze wciąż nie dotarły do Agencji. Według
wice-ministra gospodarki - pieniądze co prawda są już w drodze, ale
kiedy dostaną je górnicy - wciąż nie wiadomo.
Wice-minister Szlązak przedstawił dziś projekt korekty programu
restrukturyzacji górnictwa, który przewiduke, że kopalnie będą
szybciej likwidowane i że pracę straci znacznie więcej górników niż
zakładano.