Trwający w Cannes Festiwal Filmowy jest istną żyłą złota dla tego śródziemnomorskiego kurortu. Zastrzyk finansowy dla lokalnej ekonomii szacowany jest przez francuskich ekspertów na blisko ćwierć miliarda euro.

W Cannes mieszka na stałe około 70 tysięcy ludzi. Kiedy rusza festiwal, przyjeżdża tam jednak dwa razy tyle turystów, miłośników kina, dziennikarzy, przedstawicieli branży filmowej itd. Restauracje i bary pękają w szwach, a ceny hoteli wzrastają często trzykrotnie.

Szacuje się, że ich zyski w czasie trwającej zaledwie półtora tygodnia sławnej imprezy odpowiadają jednej piątej ich rocznych dochodów. Budżet samego festiwalu nie przekracza 20 milionów euro, z czego połowa pochodzi z kas publicznych. Francuscy komentatorzy są zgodni, że to świetna "inwestycja".