Dzisiejsza sesja potwierdziła, że notowania eurodolara pozostają pod decydującym wpływem informacji napływających ze Stanów Zjednoczonych. Istotniejszego wpływu na rynek nie wywierają doniesienia dotyczące peryferyjnych gospodarek strefy euro.

Informacja o zaakceptowaniu przez Portugalię 3-letniej pomocy finansowej oraz dzisiejsza aukcja 3-miesięcznych bonów skarbowych tego kraju nie wywarły istotnego wpływu na notowania euro. Z kolei impulsem do osłabienia amerykańskiej waluty stała się dzisiejsza publikacja Raportu ADP.

Wynika z niego, że zatrudnienie w prywatnym sektorze pozarolniczym wzrosło w kwietniu o 179 tys. etatów, podczas gdy oczekiwano przyrostu o 198 tys. nowych miejsc pracy. Wynik gorszy od prognoz spowodował osłabienie dolara w relacji do euro. W efekcie kurs EUR/USD wybił się górą z kilkudniowej konsolidacji pokonując poziom 1,4900.

W kolejnych dniach spodziewać się można przetestowania ważnego psychologicznego oporu 1,5000, jednak większych ruchów na rynku spodziewać się można dopiero po piątkowej publikacji danych z amerykańskiego rynku pracy.

Eurodolar nie wykazał większej reakcji na słabszy od prognoz odczyt indeksu ISM dla usług. Wskaźnik ten wyniósł w kwietniu 52,8 pkt, oczekiwano 57,4 pkt. Złoty osłabił się dziś w relacji do euro po gorszym od przewidywań odczycie indeksu PMI dla polskiego przemysłu.

W kwietniu wskaźnik ten wyniósł 54,4 pkt, oczekiwano 55 pkt. Kurs EUR/PLN wzrósł do poziomu 3,9450. Z kolei dalsze osłabienie dolara przekłada się na kontynuację spadków kursu USD/PLN, który zszedł dziś do poziomu 2,6300. Wraz ze spadkiem zmienności na rynku eurodolara w oczekiwaniu na dane z rynku pracy USA, spodziewać się można również stabilizacji w notowaniach krajowej waluty.

Sporządził:

Michał Fronc

Departament Analiz

DM TMS Brokers S.A.