2,5 tysiąca przedstawicieli światowej polityki, biznesu i organizacji pozarządowych bierze udział w 40. edycji Światowego Forum Ekonomicznym w szwajcarskim Davos. Jak donosi specjalny wysłannik RMF FM Krzysztof Berenda, w tym ośnieżonym kurorcie brakuje tylko jednego - czasu, a dokładnie - punktualności.

Do Davos zjechali przedstawiciele ponad 90 krajów. Biorą oni udział w 200 panelach dyskusyjnych. Wszystko więc idzie trochę opornie, np. Bill Gates zagadał się z żoną i spóźnił się na swój panel. Opóźnienie zaliczył również Lech Kaczyński. Z powodu spóźnionego samolotu wystawił na czekanie szefa całego forum, prezesa Europejskiego Banku Centralnego, a także premierów Hiszpanii i Grecji. Panowie czekali i w końcu się nie doczekali. Później wizyta Kaczyńskiego przebiegała już zgodnie z planem.

40. edycja Światowego Forum Ekonomicznego w Davos potrwa do 31 stycznia.