Za dwa miesiące nasz najlepszy pięściarz Andrzej Gołota zmierzy się Mike'm Tysonem - podała agencja Associated Press, powołując się na anonimowe źródła. Walka ma się odbyć 20 października w hali Silverdome w Pontiac, w stanie Michigan.

W związku z planowanym pojedynkiem z Gołotą Tyson odwołał wrześniową walkę z Davidem Izonem (prawdopodobnie dojdzie ona do skutku dopiero 20 stycznia przyszłego roku w Kuala Lumpur). Wszystko wskazuje natomiast na to, że - tak, jak planowano - 23 września Gołota zmierzy się we Wrocławiu z Przemysławem Saletą. "Dla Andrzeja to będzie lekki sparring przed starciem z Żelaznym Mike'm" - mówi menedżer Gołoty, Ziggy Rozalski.

24 czerwca w Glasgow Tyson potrzebował zaledwie 38 sekund, aby pokonać swego rodaka Lou Savaresa. Po tym pojedynku powiedział, że chce stoczyć jeszcze dwie, trzy walki, zanim wyjdzie na ring przeciwko absolutnemu mistrzowi świata Lennoxowi Lewisowi.

Eksperci boksu zawodowego uważają, że Gołota jest znacznie ciekawszym rywalem "Bestii" niż Izon, bowiem zarówno Polak jak i Tyson znani są z przekraczania przepisów. Cztery lata temu Gołota został dwukrotnie zdyskwalifikowany w walkach przeciw Riddickowi Bowe za uderzenia poniżej pasa. W ubiegłym roku Tyson w ferworze walki odgryzł kawałek ucha Evanderowi Holyfieldowi.

00:40