Siedemdziesiąt pięć lat skończyła dziś brytyjska królowa Elżbieta druga. Z tej okazji nie zaplanowano hucznych ceremonii - skromne uroczystości odbyły się na zamku Windsor niedaleko Londynu.

Królowa spędza ten dzień z małżonkiem, księciem Filipem, który z kolei za dwa miesiące ukończy osiemdziesiąt lat lat. Poddani mieli okazję ujrzeć ją jedynie z daleka, gdy na swym ulubionym gniadym koniu wybrała się na przejażdżkę brzegiem Tamizy. W dniu urodzin królowa nie oczekuje żadnych wizyt. Pozostali członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej przebywają w swoich domach lub zagranicą. Następca tronu książę Karol jest w Szkocji, książę Andrzej jest w Korei Południowej, księżniczka Anna - w Ameryce Łacińskiej, a książę Edward - w podróży służbowej w Stanach Zjednoczonych. O urodzinach królowej przypomniały w Londynie saluty w Hyde Parku i na Tower. Na budynkach publicznych wywieszono flagi narodowe, a radio nadawało hymn "Boże, chroń Królową". Wielka pompa i ceremoniał zarezerwowany jest na oficjalne obchody urodzin, które odbędą się w czerwcu.

23:25