To pracowity czas dla cukierników i piekarzy. W normalny dzień przeciętna piekarnia sprzedaje około 500 pączków, w tłusty czwartek - nawet 30 tysięcy. Zwyczaj zjadania łakoci w tłusty czwartek zamierza uszanować trzy czwarte Polaków. Warto, bo według tradycji, jeśli nie zjemy tego dnia choć jednego pączka, to nie będzie nam się wiodło do końca roku.

REKLAMA

/ Krzysztof Kot (RMF FM) / RMF FM
/ Krzysztof Kot (RMF FM) / RMF FM
/ Krzysztof Kot (RMF FM) / RMF FM
/ Krzysztof Kot (RMF FM) / RMF FM
/ Krzysztof Kot (RMF FM) / RMF FM
/ Krzysztof Kot (RMF FM) / RMF FM
/ Krzysztof Kot (RMF FM) / RMF FM

Zwyczaj jedzenia pączków w tłusty czwartek w Polsce sięga XVII wieku. Dawniej jadano je nie na słodko, lecz ze skwarkami, smażone tak, aby były jak najbardziej tłuste. Miał to być sposób najedzenia się "na zapas" przed 40-dniowym postem.

Według agencji badawczej IQS, jednego pączka zamierza zjeść w tym roku 19 procent Polaków, dwa lub trzy pączki - 47 procent, więcej niż trzy pączki - 24 procent. Żadnego pączka nie zje 9 procent Polaków, a co setny przyznaje, że jeszcze nie zdecydował. Największą popularnością cieszą się pączki tradycyjne - z dżemem lub marmoladą.

Jak twierdzą cukiernicy, pączek idealny powinien mieć ponad 400 kalorii, ważyć od 55 do 70 gramów, być wykonany z ciasta drożdżowego, usmażony na smalcu, lekko spłaszczony i z białą obrączką dookoła.

Jeden pączek dostarcza nam tyle energii co 100-gramowy kotlet schabowy, a spalenie dostarczonej przez niego energii nie jest łatwe. Pączek mający 400 kcal. dostarczy nam energii na 46 minut szybkiego marszu, 57 minut mycia okien lub godzinę i 39 minut pisania na komputerze. Bierne siedzenie przed telewizorem musiałoby trwać aż 10 godzin, by pozwolić nam spalić kalorie ze zjedzonego jednego pączka. U najmłodszych dzieci jeden pączek zaspokaja od 25 do 30 procent zapotrzebowania na energię na cały dzień.

Zawartość kalorii w pączkach jest różna - wynosi od 250 do 500 kcal. Najbardziej dietetyczne są pączki z nadzieniem różanym. Im więcej nietypowych dodatków takich jak polewa czekoladowa, orzeszki czy nadzienie serowe, tym większa wartość kaloryczna pączka.

Średniej wielkości pączek, ważący 70 g, może zawierać około 50 g węglowodanów, 5 g białka, 1 g błonnika i od 10 do 15 g tłuszczu. Są to duże ilości tzw. pustych kalorii.

Jest jednak sposób na zniwelowanie negatywnych skutków słodkiego szaleństwa - to zjedzenie łyżeczki otrębów po każdym pączku i popicie odpowiednią ilością wody. Należy się przy tym ograniczyć do zjedzenia maksymalnie 8 łyżeczek otrębów, bo w ten sposób zbyt gwałtownie obniżamy zwiększone stężenie glukozy we krwi.

(edbie)