Poznajcie Brinksa - pociesznego pitbulla. Dobry nastrój nie opuszcza psiaka ani na chwilę - jak twierdzą jego właściciele, uśmiecha się nieustannie, od 12 lat. Konto zwierzaka na Instagramie śledzi blisko 50 tys. osób.

REKLAMA

Brinksowi nie zawsze było do śmiechu. Teraz to "najweselszy pies internetu", ale kiedyś błąkał się po nowojorskim Brooklynie. Tam wypatrzył go John. Mężczyzna próbował znaleźć właściciela około 11-miesięcznego wówczas pitbulla. Nie udało się, więc sam go przygarnął.

Od tamtego czasu minęło 12 lat. Do dziś Brinks ma wdzięczność wymalowaną na pysku. Sami zobaczcie:

(mal)