Wiosna w Stanach Zjednoczonych nadejdzie szybko - po wyjściu w niedzielę ze swojej norki najsłynniejszy amerykański świstak Phil z miejscowości Punxsutawney w Pensylwanii nie zobaczył swojego cienia.

REKLAMA

Na prognozę Phila czekały - jak co roku 2 lutego - tysiące ludzi niezrażonych niskimi temperaturami. Tegoroczna zima w Pensylwanii jest jednak łagodna - w niedzielę nad ranem w Punxsutawney panował zaledwie lekki mróz.

Po wyjściu z norki Phil - podobnie jak przed rokiem - nie zobaczył swojego cienia, co zwiastuje szybkie nadejście wiosny. To pierwszy raz w historii, gdy świstak prognozuje rychły koniec zimy dwa lata z rzędu.

Przez ostatnie 10 lat Phil - jak wypominają mu meteorolodzy - mylił się aż sześciokrotnie. Jego opiekunowie podważają jednak te dane i zapewniają, że prognozy świstaka są niezawodne.

Punxsutawney Phil delivered the desired verdict at the annual Groundhog Day event at Gobbler's Knob in Punxsutawney, Pennsylvania. There is no shadow of me. Spring will be early, it's a certainty, an organizer read from a scroll https://t.co/Ld9rU4290x pic.twitter.com/6AX4jdpX3L

Reuters3 lutego 2020

Legenda, podobno rodem z Niemiec, mówi, że jeśli świstak zobaczy swój cień w święto Matki Boskiej Gromnicznej, czyli 2 lutego, czeka nas jeszcze długa zima; jeśli cienia nie będzie - wkrótce przyjdzie wiosna.

Za każdym razem rytuał wygląda tak samo: Phil wychodzi ze swej elektrycznie ogrzewanej norki w pniu drzewa na wzgórzu Gobbler's Knob, rozgląda się za swym cieniem, po czym szepcze prognozę do ucha przedstawicielowi Klubu Świstaka. Przedstawiciel przekłada to na angielski i informuje opinię publiczną.

Amerykanie, którzy w niedzielę w napięciu oczekują wieczornego finału ligi futbolu amerykańskiego Superbowl, cieszą się z prognozy Phila. W tym roku zima ich jednak oszczędza. W wielu miejscach na wschodnim wybrzeżu miniony styczeń był jednym z najcieplejszym w historii.
Według prowadzonego od 1887 roku rejestru "wystąpień" kolejne pokolenia świstaków Philów zobaczyły swój cień 104 razy, a wczesną wiosnę przewidziały jedynie 20 razy (z kilku lat brakuje danych).

Phil stał się znany na całym świecie dzięki filmowi "Dzień świstaka" (1993 r.) z Billem Murrayem i Andie MacDowell.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Krokodyl z… oponą na karku. Jest nagroda dla śmiałka, który ją usunie