Chciały skorzystać na zaręczynach księcia Harry’ego i Meghan Markle, a zostały oskarżone o seksizm. Chodzi o reklamę, jaka pojawiła się w samolotach linii British Airways.

REKLAMA

"Niestety dziewczęta - już jest zajęty - poszukajcie królestwa, gdzie mieszka książę, który wciąż jest kawalerem" - reklama o takiej treści pojawiła się w maszynach latających m. in. do Luksemburga i Dubaju. W obu tych miejscach mieszkają młodzi arystokraci, którzy nie są żonaci - w Luksemburgu 25-letni książę Sebastien, a w Dubaju - 35-letni Sheik Hamdan bin Mohammed bin Rashid Al Maktoum.

British Airways has come under fire for sexism after releasing an advert pinned to the engagement of Prince Harry and Meghan Markle https://t.co/FpIrapiftr

Telegraph29 listopada 2017

Linie lotnicze odrzucają oskarżenia o seksizm, twierdząc, że reklama jest jedynie sposobem na uczczenie nadchodzącego ślubu Harry’ego i Meghan. Ale niektórzy pasażerowie są innego zdania: Tak w XXI wieku nie powinno się zachęcać kobiety do podróżowania - to tylko jeden z krytycznych wpisów, jakie pojawiły się na Twitterze.

Za swój wpis na Twitterze zostały skrytykowane także linie EasyJet: Szukacie swojego księcia z bajki? Lećcie gdzie indziej. Tutaj już go nie znajdziecie - napisano na oficjalnym koncie przewoźnika.

Obdarzeni poczuciem humoru Brytyjczycy natychmiast zauważyli, że to nieprawda. Syn królowej i wuj Harry’ego, 57-letni książę Andrzej mieszka w Wielkiej Brytanii, jest rozwodnikiem i potencjalnym kandydatem na męża.

In search of your Prince Charming? #RoyalWedding Europe from 29.99, book now. T&Cs apply. #WhyNot? pic.twitter.com/SvM84SvPfY

easyJet28 listopada 2017

(mpw)