Lubisz słuchać radia pod prysznicem? Brytyjczycy wymyślili specjalne urządzenie dla wielbicieli kąpieli, które nie zużywa prądu.

REKLAMA

Radio nazywa się H2O i nie jest to wcale przypadek - zasilane jest bowiem przepływającą w rurach wodą. Wystarczy odkręcić wąż od prysznica, podłączyć urządzenie i podczas mycia głowy z głośnika leci muzyka - w dodatku w 100 proc. proekologiczna. Generatorem energii jest mikroturbina ukryta w odbiorniku.

Producentem wodnego radia jest brytyjska firma Freeplay Energy, która zajmuje się uzyskiwaniem energii z alternatywnych źródeł. To jej konstruktorzy zbudowali przed laty radio na korbkę, która zrobiło prawdziwa furorę - szczególnie w Afryce.

Na rynku znajdują się także inne produkty firmy, m.in. latarki i ładowarki do komórek, napędzane silą ludzkich mięśni.