Z norweskiego toru wyścigowego po raz kolejny uciekł kłusak (specjalny typ konia używanego w zawodac)h. Tym razem został zatrzymany kilka kilometrów od obiektu w Drammen, kiedy galopował pod prąd drogą szybkiego ruchu.

REKLAMA

W sobotę trzyletni "Tyholt Lomen", podczas treningu przed gonitwami, zrzucił nagle powożącego wózkiem, do którego był zaprzężony, i uciekł z toru. Dzięki uwadze kierowców nie doszło do wypadku. Jeden z nich, jadący równolegle, nagrał film, który stał się natychmiast wielkim hitem w internecie.

Norweskie kłusaki dość często uciekają z torów wyścigowych i w większości przypadków biegną lewą stroną drogi. Ich trenerzy nie potrafią wytłumaczyć tego zjawiska. Przypuszczają, że może być to wywołane stresem z powodu zbyt częstych gonitw.

Do najbardziej spektakularnej ucieczki doszło w marcu 2006 roku, kiedy "Cosy Match" tuż przed swoim biegiem dostał amoku, zrzucił powożącego, przedarł się przez publiczność i uciekł z toru przez bramę wjazdową.