Najsłynniejsza w Holandii mysz imieniem Astro została zachowana dla potomnych. O zwierzątku usłyszała cała Holandia, gdy policja w ostatniej chwili przeszkodziła nastolatkom, którzy chcieli wystrzelić je przy pomocy racy.

REKLAMA

20-letni mężczyźni usłyszeli zarzuty znęcania się nad zwierzętami. Mysz, którą chcieli wystrzelić w Sylwestra, przeżyła, ale została bardzo poparzona. Mimo wysiłków weterynarzy zwierzę zdechło.

Historią myszy zainteresowała się jedna z lokalnych gazet. Dziennikarze założyli profil Astro na Twitterze - i tak mysz podbiła serca Holendrów. Tysiące osób z zapartym tchem śledziło jej dalsze losy.

Ostatecznie mysz została wypchana i trafiła do muzeum przyrodniczego w Leeuwarden. Ma prawdziwie edukacyjną wartość, można opowiedzieć jej historię, czyli jak nie należy postępować ze zwierzętami - mówi korespondentce RMF FM Katarzynie Szymańskiej - Borginon dyrektor muzeum, Herk Koopmans.