Choć z natury jest drapieżnikiem, ten lew zamieszkujący park safari na Krymie jest wyjątkowo przyjazny. Turystów wita łasząc się do nich, przytulając i obdarowując mokrymi kocimi całusami. Dowód? Jedna z turystek zachwycona przyjaznym kotem nagrała film, jak lew wskakuje na obwożący zwiedzających po parku meleks. Na filmie widać jak kierowcy - treserowi trudno jest wyprosić zwierzę z wozu.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Lew w parku safari na Krymie jak domowy kot. Przytula się i całuje turystów