Foka o wdzięcznym imieniu Charly w niewyjaśnionych okolicznościach opuściła swoją klatkę i wybrała się na spacer ulicami niemieckiego miasta Coburg w godzinach porannego szczytu.
Charly wybrał nie najlepszy moment na poranny spacer. Uciekł z cyrku w Coburg i przedostał się na ruchliwą ulicę, powodując całkowity paraliż komunikacyjny.
Charly jest jedną z trzech fok występujących w cyrku, który gości w Coburg.
Jego opiekun twierdzi, że Charly jest "porannym ptaszkiem". Po zażyciu porannej kąpieli w basenie, zawsze jako pierwszy ustawia się przed drzwiami do jego kampera w oczekiwaniu na śniadanie.
Jednak nigdy dotąd nie udało mu się sforsować ogrodzenie cyrku i dać dyla.
(j.)