Facebook wkrótce zaoferuje swoje pierwsze narzędzie umożliwiające randkowanie - poinformował twórca tego portalu społecznościowego Mark Zuckerberg sygnalizując wejście największej na świecie sieci społecznościowej na rosnący rynek internetowych randek.

REKLAMA

Na Facebooku jest 200 mln osób, które uważają się za singli, więc wyraźnie jest tu coś do zrobienia - powiedział Zuckerberg na dorocznej konferencji Facebooka, F8. Zuckerberg dodał, że Facebook buduje funkcjonalność randkową kładąc nacisk na ochronę prywatności.

Serwis randkowy będzie naturalnym rozwiązaniem dla firmy specjalizującej się w łączeniu ludzi online, a nowa funkcjonalność może pomóc w odbudowaniu popularności wśród młodszych użytkowników i sprawić, że serwis społecznościowy będzie częściej odwiedzany - podał Reuters.

Serwis randkowy może wydłużyć czas spędzany na Facebooku i być "dużym problemem" dla konkurentów, takich jak Match Group Inc, powiedział James Cordwell, analityk w firmie Atlantic Equities. Match, właściciel popularnej aplikacji do randek Tinder i OkCupid, na swojej stronie internetowej określa się jako "światowy lider randkowania".

Jednak początkowa funkcjonalność wygląda na stosunkowo prostą w porównaniu do funkcji oferowanych przez Match, więc wpływ Facebooka na przestrzeń randkową będzie zależał od tego, jak dobrze zadziała ona w tym obszarze - powiedział Cordwell.

Informacja o planowanej, nowej usłudze Facebooka wywołała spadek wartości akcji firm będących uznanymi operatorami stron i aplikacji randkowych.

Nowa planowana funkcjonalność to przycisk w kształcie serca umieszczony w prawym górnym rogu aplikacji Facebooka, a naciśnięcie go spowoduje przejście do profilu randkowego, o ile profil taki zostanie założony.

Usługa będzie opcjonalna i zostanie wprowadzona w najbliższym czasie, jednak żadna konkretna data nie została podana - poinformował Reuters.

Zuckerberg poinformował także, że Facebook wprowadzi nowe narzędzie do ochrony prywatności użytkowników, które pozwoli im skasować historię przeglądania. Nowa funkcja o nazwie "czysta historia" (ang. clear history) "da użytkownikowi wgląd w strony internetowe i aplikacje, które przysyłają nam informacje, gdy on z nich korzysta, pozwoli mu skasować te informacje ze swojego konta i wyłączyć możliwość przechowywania tych informacji powiązanych z jego kontem" - napisano na blogu Facebooka.

Zuckerberg porównał nowe narządzie do czyszczenia plików cookie w zwykłej przeglądarce internetowej. Zastrzegł, że może się to wiązać z niedogodnościami w korzystaniu z Facebooka, np. wymagając rekonfiguracji pewnych ustawień.

Prace nad tym nowym narzędziem mają potrwać kilka miesięcy.

Firmy technologiczne znalazły się w ogniu krytyki, gdy w marcu wyszło na jaw, że firma Cambridge Analytica bezprawnie wykorzystała dane z nawet 87 mln kont Facebooka i użyła ich do profilowania propagandowych reklam ukierunkowanych na określone grupy użytkowników podczas prezydenckiej kampanii wyborczej w USA z 2016 roku.

W związku ze skandalem Zuckerberg był przesłuchiwany w Kongresie USA, a w maju - według niepotwierdzonych dotąd doniesień - ma stanąć przed Parlamentem Europejskim.

(m)