O niezwykłym pechu może mówić para poszukiwaczy skarbów z Wielkiej Brytanii. Znaleźli na polu kolekcję rzymskich monet, które wyglądały na bardzo wartościowe. Radość odkrywców trwała jednak krótko.

Okazało się, że skarb sprzed 2 tysięcy lat był... rekwizytem filmowym, pozostawionym na polu przez ekipę BBC. Kilka miesięcy wcześniej w miejscu, gdzie dwaj Brytyjczycy natknęli się na znalezisko, filmowcy kręcili trzeci sezon popularnego na Wyspach serialu "The Detectorists" - opowiadającego o poszukiwaczach skarbów. Ekipa filmowa zapomniała zabrać ze sobą stworzone dla potrzeb serialu monety.

Paul Adams i Andy Sampson od lat wspólnie poszukują skarbów. Gdy natknęli się na monety, nie mogli uwierzyć w to, jakie spotkało ich szczęście. Monety znajdowały się w rozbitym glinianym naczyniu - właśnie w nim umieściła je w ziemi ekipa BBC - co jeszcze bardziej utwierdziło poszukiwaczy w przekonaniu, że mają do czynienia z autentycznym skarbem.

Początkowo odkrywcy liczyli na niemałą fortunę: mając spore pojęcie o antykach obliczyli, że monety mogły być warte nawet ćwierć miliona funtów. Nie zauważyli niestety, że mieli w rękach falsyfikaty. Ostatecznie nie zarobili więc ani pensa, ale stali się sławni.

Ekipa BBC potwierdziła, że każda z 54 monet ma swoją wartość, ale nie astronomiczną - to mianowicie 5 funtów. Tyle bowiem kosztowała praca rekwizytorów.

(mpw)